Od około 6 miesięcy delikatnie drży mi szczęka, tak jakby było mi zimno. Normalnie tego nie widać, ale czuję, jak zęby stukają o siebie. Do tego dochodzi trzęsienie się ciała przy jakimkolwiek wysiłku, sztywne ruchy oraz podrygiwanie mięśni (najczęściej na brzuchu), kiedy leżę w łóżku. Miałem kiedyś problem z amfetaminą oraz kilkakrotnie próbowałem dopalaczy. Za którymś razem po dopalaczu miałem wrażenie że umrę, serce biło bardzo mocno, nie mogłem złapać tchu. Od tamtej pory trzymam się z dala od tego typu używek (jakieś 7 miesięcy). Chciałbym wiedzieć, co to może być? Mogłem sobie jakoś uszkodzić mózg? Mam 21 lat.
Bartek
Najbardziej prawdopodobne są problemy elektrolitowe, zatem warto w pierwszej kolejności zbadać krew, jony, morfologia. Środki chemiczne raczej nie powinny powodować takich objawów w tak odległym czasie, jednak dopalacze nie są poznane i trudno powiedzieć, jak mogą działać. W przypadku uzależnienia od amfetaminy tak mogą wyglądać objawy odstawienie. Zalecam jednak wizytę u neurologa, gdyż potrzebne jest osobiste zbadanie chorego, aby postawić diagnozę i zaproponować leczenie.
lek. Tomasz Tykocki