Dwa lata temu u mojej mamy (47l) stwierdzono oponiaka, od tamtej pory nie odnotowano wzrostu, chociaż jest to oponiak zakwalifikowany do rosnących. Mama cierpi na bóle głowy, które występują regularnie 3 dni w miesiącu, ponadto lekarz ginekolog stwierdził wystąpienie 2 mięśniaków na macicy i zaleca zabieg usunięcia macicy. Wiem ze po takim zabiegu stosuje się zastępcza terapie hormonalną przy użyciu estrogenu, a ten ma wpływ na ewentualny wzrost oponiaka.
Czy jest możliwa operacja usunięcia macicy bez ewentualnego przyjmowania hormonów, czy może jakaś alternatywna metoda leczenia?
justyna
Oponiaki są wrażliwe na progesteron a nie na estrogeny, więc raczej problemu nie ma.
lek. Tomasz Tykocki