Mąż, lat 56, ponad rok temu miał wypadek w pracy. Jest po przebytym urazie czaszkowo-mózgowym, po kraniektomii czołowo-skroniowo-ciemieniowej z powodu krwiaka podtwardówkowego lewostronnego z utrzymującym się niedowładem prawostronnym i afazją motoryczną.
Pół roku później dostał pierwszego ataku padaczki urazowej. Leczy się w Poradni Padaczkowej. Nie może mieć uzupełnienia kości sklepanie czaszki, ponieważ jak powiedział lekarz neurolog, tkanka przyrosła do mózgu.
Jakie są zagrożenia dla życia męża, brak tego uzupełnienia mózgu? czy padaczka urazowa jest choć w części wyleczalna?
Teresa
Warto dokładnie się skonsultować z neurochirurgiem i przeanalizować czy rzeczywiście nie da się przywrócić kości, bo to raczej nie jest problemem. Niestety padaczka pourazowa nie jest łatwa do leczenia, ale jednak powinna być uleczalna. Trzeba monitorować stężenia leków we krwi oraz modyfikować ich dobór.
lek. Tomasz Tykocki