W 2007 roku przeszłam chemioterapię (rak jajników), potem stwierdzono u mnie polineuropatie polekową. Moje pytanie dotyczy badań jakie powinien przeprowadzić neurolog aby zdiagnozować stan uszkodzenia nerwów obwodowych (jakieś USG lub coś w tym rodzaju) i czy jest na tą chorobę jakieś skuteczne leczenie? Jak do tej pory nikt mi nic konkretnego nie powiedział jak ta choroba się rozwija i jak ją skutecznie leczyć. Do tej pory to tylko jakieś tabletki przeciw padaczkowe, które mi nie pomagają.
Marianna
Aby stwierdzić polineuropatię należy wykonać badanie EMG - elektromiografię. Badanie ocenia przewodzenie w nerwach obwodowych, diagnozę stawia się również w oparciu o badanie neurologiczne. W przypadku podejrzenia etiologii lekowej, należy na początku odstawić owe leki. W dalszej kolejności można przyjmować kompleksy witaminy B, jednak brak jest skutecznej metody leczenia.
lek. Tomasz Tykocki