Od ponad 3-4 lat choruje na padaczkę, przyjmuję leki hamujące występowanie ataków. Wyglądają one tak, że nie rozpoznaję ludzi przez 5 min max, nie wiem co robię w danym momencie i gdzie jestem. Interesuje mnie jedynie odpowiedź, czy jest możliwość aby w jakiś sposób zahamować coraz to pogarszającą się pamięć i sam sposób myślenia stał się *inny* co jest trudne do zaakceptowania, zastanawiałam się nad możliwie *ciągłą* nauką która poprawiłaby funkcjonowanie mózgu, ale o tylko moje przypuszczenia. Zawsze zależało mi na doskonaleniu tego co mamy najlepsze.
Anna
Ważne aby miała Pani prawidło rozpoznaną padaczkę. Z opisu wynika, że są to napady częściowe, może w ich trakcie dochodzić do niedotlenienia hipokampa, struktury odpowiedzialnej za pamięć. Obecnie stosowane leki p/padaczkowe powinny zahamować występowanie napadów. Jeśli tak nie jest trzeba zmienić leki, czasami również same leki mogą pogarszać koncentrację i pamięć.
lek. Tomasz Tykocki