U mojej córki od 2-3 lat postępuje otępienie, zaniki pamięci, coraz częstsze mioklonie, postępujące upośledzenie mowy, trudności w czytaniu i pisaniu, zmienny nastrój z tendencją do postawy agresywnej lub płaczliwej, postępująca niezdarność. Mimo wielu badań w trzech klinikach neurologicznych, wszystkie wyniki były poprawne, nie ma postawionej diagnozy ani nie rozpoczęto leczenia. Co mam robić dalej? Czy pozostaje mi szukać pomocy za granicą? Córka ma 30 lat.
Eliza
Na podstawie objawów córka powinna być pod kontrolą neurologa. Może warto się udać do ośrodka akademickiego aby definitywnie postawić diagnozę lub wkluczyć chorobę.
lek. Tomasz Tykocki